Oddanie33 z komentarzami Ks. Dominika Chmielewskiego - 33 dni - Dzień 17

Oddanie33

Dzień 17 - komentarz Ks. Dominik

Nie znam świętego, który nie był zakochany w Matce Bożej. Świętość jest związana ze szczególną relacją z Nią - najbardziej fascynującą Kobietą we wszechświecie. Świętość bez Niej może być obłudną, a nawet zwodząca. Dlaczego? Ponieważ w świecie niewidzialnym jest ktoś, kto jest zwodziielem od początku - ojciec kłamstwa. Fałsz demona polega na tym,ze on mówi półprawdę, przez co następuje zwiedzenie.Maryja cala jest zanurzona w prawdzie, Pełna Laski, pełna Boga.Przy Niej nie może istnieć coś,
co jest zakłamane. Świętość to nic innego jak poznanie i pokochanie Boga z całego serca, a nikt nie czyni tego lepiej od Kecharitomene.

Być może używasz słów: "Totus Tuus, ale czynisz to nie do końca świadomie. Święty Ludwik dodaje jeszcze, "Tota mea”, czyli cała moja. Ja jestem cały Twój, a Ty jesteś cała moja, Maryjo. Dlaczego cały Twój? Bo Jezus jest tym, który całkowicie wyznawał swoim życiem to hasło. Mógł przyjść na ziemię w otoczeniu aniołów, a On wybrał jedyną kobietę na świecie i całkowicie się Jej oddał. Maryja poczęła z Ducha Świętego i wtedy właśnie po raz pierwszy dokonało się ,,Totus tuus, tota mea” - oddaję się Tobie i chcę, żebyś Ty była cała moja. Dziewięć miesięcy trwało to niesamowite połączenie Boga z człowiekiem. Nikt nigdy nie zjednoczył się z Nim tak, jak zjednoczyła się Ona. Nikomu Bóg nie oddał się tak, jak Jej - fizycznie poczęty w Jej Łonie. Opierając się na niesamowitych badaniach, wchodzimy w posiadanie wiedzy o tym, że każda matka ma w swoim kodzie DNA fragment DNA swojego dziecka, na zawsze. Jeśli Maryja jest Matką Boga, który się w Niej począł i wzrastał przez okres błogosławionego stanu, to zostawił w Niej swoje Boskie DNA.

W Księdze Rodzaju sam Bóg weryfikuje, kto jest potomstwem Niewiasty, a kto potomstwem węża. Dzieci szatana będą charakteryzować się nieprzyjaźnią z Niewiastą. Przyjaźń to bycie przy jaźni drugiego, przy czymś niesamowicie intymnym i najgłębszym. Mało tego. Mesjasz, oczekiwany przez dwa tysiące lat, pojawia się na świecie, po czym znika na trzydzieści lat, spędzając ten czas właśnie z Nią, w Nazarecie. Bóg nie chciał być przez 30 lat z innymi ludźmi. On chciał być z Nią. Przez trzydzieści lat swoim życiem powtarzał Jej ,,Totus tuus", a Ona odpowiadała: "Tota mea". Trzy lata spędził wśród ludzi, ale Sercem cały czas był przy Jej Sercu. Chciał również, aby była pod krzyżem. Kiedy włócznia przebiła Jego bok, Jej Serce zostało przeniknięte mieczem boleści. Kiedy patrzył na cały świat, którego uosobieniem był Jan, powiedział: "Oto syn Twój, oto Matka twoja”.