Oddanie33 z komentarzami Ks. Teodora Sawielewicza - 33 dni - Dzień 28

Oddanie33

Dzień 28 - komentarz Ks. Teodor

Czasami jesteśmy w takim stanie psychicznym, że najchętniej powiedzielibyśmy: „już mam dość, więcej nie zniosę, to jest mój kres, wycofuję się, zostawiam to wszystko”. Z Jezusem było podobnie. Zdawać by się mogło, że On tego nie zniesie. Prosi Ojca, by oddalił ten kielich, że to wszystko co na Niego spadło, jest ponad Jego siły, ponad Jego człowieczeństwo. A jednak poszedł dalej - krok po kroku, pomimo upadków. Dla Ciebie. Myślał o misji wypełnienia planu Ojca. Myślał też o Tobie. Właśnie o Tobie.
I w takich sytuacjach bezsilności, kiedy wydawać by się mogło, że jedynym rozwiązaniem jest wycofanie się, ucieczka, poddanie się, wtedy z nieba zstąpi Anioł, by Cię pocieszyć, umocnić, towarzyszyć Ci. Sam jesteś słaby, sam nie dasz rady – to prawda, ale gdy przylgniesz swoim sercem do Serca Jezusa, niemożliwe stanie się możliwe. To z Niego wypłynęły krew i woda. Dla Ciebie.