33 dni | DZIEŃ 16 | z bł. Kardynałem Wyszyńskim i bł. Matką Czacką
ŚWIAT ODDANY. ŚWIAT POŚWIĘCONY. ŚWIAT W NIEPOKALANYM SERCU MARYI.
Przed rozpoczęciem rozważania:
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań.
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, przyjdź,
oświeć mrok umysłu,
porusz moje serce,
pokaż drogę do Jezusa,
pomóż pełnić wolę Ojca,
Duchu Święty, przyjdź.
oświeć mrok umysłu,
porusz moje serce,
pokaż drogę do Jezusa,
pomóż pełnić wolę Ojca,
Duchu Święty, przyjdź.
Maryjo, któraś najpełniej
przyjęła słowo Boże,
prowadź mnie.
przyjęła słowo Boże,
prowadź mnie.
Duchu Święty, przyjdź!
Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją,
zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę cię
zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę cię
w imię twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu
Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej
Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Jezu, Maryjo, Józefie – oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas. Amen
ROZWAŻANIE DNIA:
ŚWIAT ODDANY. ŚWIAT POŚWIĘCONY. ŚWIAT W NIEPOKALANYM SERCU MARYI.
Źródło
Pierwszym i najważniejszym poświęceniem świata Niepokalanemu Sercu Maryi było Wcielenie Jezusa.
W Jezusie – w łonie Maryi zostało wtedy zamknięte całe stworzenie.
To poświęcenie zostało przez Jezusa uroczyście ogłoszone na Krzyżu w słowach:
„Oto syn twój” – „Oto Matka twoja”.
Podkreślał to w Fatimie Jan Paweł II, mówiąc: Poświęcić świat Niepokalanemu Sercu Maryi – to znaczy przybliżyć się, za pośrednictwem Matki, do samego Źródła życia, które wytrysło na Golgocie. (…) Poświęcić świat Sercu Maryi, Niepokalanemu Sercu Matki – to znaczy wrócić pod Krzyż Syna.
Uczestnikami tego poświęcenia staliśmy się przez Chrzest Święty, który włączył nas w życie Jezusa.
Okrzyk radości
Chwała! Chwała! Chwała Jezusowi! Cześć i chwała Maryi! Serce Ojca Świętego, złote serce, zdecydowało o poświęceniu świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Jakie szczęście, jaka radość dla świata z bycia poświęconym, z przynależności bardziej niż kiedykolwiek dotąd do Matki Jezusa! ŚWIAT NALEŻY JUŻ DO BOSKIEGO SERCA JEZUSA, A TERAZ BĘDZIE NALEŻAŁ DO NIEPOKALANEGO SERCA MARYI! [54]
Taki okrzyk radości wydobył się z ust błogosławionej Alexandriny Marii da Costa – 22 maja 1942 roku, kiedy to otrzymała wewnętrzne światło o tym, że papież Pius XII podjął już decyzję o poświęceniu świata Niepokalanemu Sercu Maryi.
Pierwszy akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi miał miejsce 31 października 1942 roku. Dokonał go papież Pius XII[55].
Najważniejszy cel misji Alexandriny się wtedy wypełnił.
Dziś poznamy bliżej tę niezwykłą dziewczynę, nazywaną „fatimską mistyczką” oraz „mistyczką uśmiechu”.
Wypełnieniem i celem tego aktu jest nasze osobiste poświęcenie się Maryi.
Dlatego też św. Paweł VI, który poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi w 1954 roku, cztery lata później wołał: Wzywam… wszystkich synów Kościoła, aby OSOBIŚCIE ponowili to poświęcenie Sercu Matki Kościoła; aby też potwierdzając ten wspaniały znak pobożności całym swym postępowaniem, starali się coraz doskonalej wypełniać wolę Bożą, naśladować ze czcią Królową Niebios.
Wracajmy nieustannie do tego wezwania Matki Bożej – tak jak to zresztą podkreślał sam Jan Paweł II: Apel Maryi nie jest na raz. Jej apel musi być podnoszony przez kolejne pokolenia, zgodnie z coraz to nowymi „znakami czasu”. Należy do niego nieustannie powracać. Musi zawsze być odnawiany.
LEKTURA DUCHOWA:
1. Z NAUCZANIA KSIĘDZA PRYMASA STEFANA WYSZYŃSKIEGO:
“Akt oddania świata Maryi, Matce Kościoła przez biskupów polskich
Maryjo, Matko Kościoła! […] Sprowadza nas do Ciebie głęboka troska o całą ludzkość, nękaną wojnami, pełną udręki, męki i niepokoju, dręczoną przez nienawiść, pychę i samolubstwo. Stajemy przed Tobą zatrwożeni o przyszłość pokoleń, które nurtuje bunt i pokusa obalenia wszelkich praw, wraz z całym dorobkiem przeszłości. Widzisz, Matko, mękę rodziny ludzkiej. Oto w wielu sercach miejsce wiary i miłości Boga zajmuje zwątpienie i niewiara. Ludzie, zapatrzeni w wizję szczęścia doczesnego, oddalają się od Twojego Syna, odrzucając Jego miłość i łaskę.
Przychodzimy do Ciebie, Matko, po ratunek. Aby go uprosić, pragniemy Ci oddać Kościół Chrystusowy i cały świat. Czujemy się żywą cząstką Kościoła Twojego Syna. Jest to nasz Kościół, dlatego mamy prawo Tobie go oddawać. Jesteśmy również żywą cząstką rodziny ludzkiej, która jest naszą rodziną, i dlatego i ją możemy Tobie oddawać. […]
Do odpowiedzialności za Kościół i za moralne oblicze świata wezwał nas Sobór Watykański Drugi. Ale przede wszystkim Ty sama uwrażliwiłaś nam serca na dolę wszystkich ludzi i Kościoła powszechnego. Z Twojego przecież natchnienia oddaliśmy na Jasnej Górze milenijnym Aktem cały naród, żyjący w kraju i poza jego granicami, w Twą macierzyńską niewolę miłości za wolność Kościoła w Polsce i na świecie. W duchu tego Aktu czujemy się przez Ciebie przynagleni do obowiązku spieszenia z nadprzyrodzoną pomocą Kościołowi i światu.
Czynimy to w najściślejszej łączności z intencjami Ojca Świętego Pawła VI, który ogłaszając Ciebie Matką Kościoła wobec wszystkich Ojców Soboru, powierzył Twemu macierzyńskiemu Sercu cały Kościół Chrystusowy i rodzinę ludzką.
Wielkim głosem przeto z polskiej ziemi, oddanej Tobie wołamy: Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa – okaż się Matką Kościoła! Matko Kościoła Chrystusowego – okaż się Matką rodziny człowieczej! Ty wszystko możesz wyprosić, Tobie Bóg niczego nie odmawia. Prosimy Cię – działaj! Jeśli do potęgi Twojego działania potrzebna jest nasza modlitwa, to my Cię wzywamy i błagamy: Przybądź nam, miłościwa Pani, ku pomocy! Przybądź na ratunek rodzinie ludzkiej!
Matko Kościoła! My, biskupi, duchowieństwo i cały lud Boży w Polsce, w poczuciu odpowiedzialności za Kościół powszechny i rodzinę ludzką, oddajemy Tobie najpierw Kościół Twojego Syna, mistyczne Ciało Chrystusa, z widzialną Głową na ziemi – Ojcem Świętym, ze wszystkimi biskupami świata, duchowieństwem i całym ludem Bożym. Polecamy Ci także wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Twemu macierzyńskiemu Sercu, Matko Kościoła i Królowo wszechświata, powierzamy cały świat, wszystkich ludzi żyjących na globie ziemskim, całą rodziną ludzką. Oddajemy Tobie ludy wszystkich kontynentów: Azji, Australii, Afryki, obu Ameryk, Oceanii – zwłaszcza narody Europy, z którymi Opatrzność od tysiąca lat zespoliła nas więzami chrześcijańskiej kultury.
W poczuciu kolegialnej odpowiedzialności za cały Kościół oraz z tytułu historycznych powiązań i dziejowych przeznaczeń, powierzamy Tobie, Matko Kościoła i Matko całej rodziny ludzkiej, naszych najbliższych Sąsiadów. […]
Matko Kościoła i Matko całej rodziny ludzkiej! Pokaż, że jesteś nam Matką! Obroń świat przed nienawiścią i wojną. Zjednocz wszystkie ludy i narody. Bądź Matką jedności i Królową pokoju. Niech na całym świecie zapanuje jedność, zgoda i miłość. Okaż się Matką wiary dla zeświecczonej ludzkości. Spraw, aby Kościół Twojego Syna, obecny w świecie współczesnym, pomógł ludzkości odnaleźć drogę do Boga i zjednoczył ją z Ojcem, Stworzycielem nieba i ziemi.
Przyjmij, Matko Kościoła, ten Akt naszej bezgranicznej ufności i zawierzenia, którym oddajemy i powierzamy Tobie losy Kościoła i całej rodziny człowieczej, tak bardzo potrzebującej Twej matczynej troski, opieki, miłości i ratunku. Pod Twoją obronę uciekamy się! Pod Twoją obronę oddajemy cały Kościół i świat. Naszymi prośbami racz nie gardzić, Święta Boża Rodzicielko, Matko Kościoła i Pani wszechświata! Synowi Twojemu nas polecaj, Synowi Twojemu nas oddawaj. Amen.
Jasna Góra, 5 września 1971 rok“[57].
2. Z ŻYCIA I ROZWAŻAŃ MATKI ELŻBIETY RÓŻY CZACKIEJ:
Matka Elżbieta Róża nie tylko doceniała wagę poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi, ale również żyła tym w wymiarze osobistym. Jednym z przejawów tego był odmawiany przez Matkę Różę modlitewny egzorcyzm: “Wszechmogący, wieczny i miłosierny Boże, Ojcze nasz, z miłości ku Tobie, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny, mękę, Rany, Krew i śmierć Pana naszego Jezusa Chrystusa na krzyżu, dla wyzwolenia nas z mocy, sideł, zasadzek, narzędzi, napaści i pokus szatańskich. Amen”.
WEZWANIE DNIA:
Zapraszamy cię dziś do zrobienia kilku prostych rzeczy, aby od tego roku – świadomie i zgodnie z wolą Bożą przeżywać święto Maryi Królowej:
1. Weź swój kalendarz oraz telefon i zapisz w nim tę datę: 22 SIERPNIA.
2. Zapisz przy tej dacie słowa papieża Piusa XII, które są dla nas wyrazem woli Bożej: Równocześnie ZARZĄDZAMY, aby w tym dniu odnawiano poświęcenie ludzkości Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
3. Postanów sobie, aby w tym roku przeżyć ten dzień w pełni świadomie – możesz to uczynić, przygotowując się do niego duchowo poprzez dziewięciodniową nowennę, którą zaczniesz 14 sierpnia. Nowennę wybierz samodzielnie. Chodzi po prostu o to, aby przygotować się do tego święta poprzez dziewięciodniową modlitwę.
4. Zaproś kapłanów, aby tego dnia: 22 sierpnia – odnawiać w parafiach poświęcenie świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Jest bardzo wielu kapłanów, którzy kochają Matkę Bożą, a nie odnawiają tego poświęcenia tylko dlatego, że o tym nie wiedzą. Do takiego odnowienia można użyć aktu Piusa XII lub np. aktu Jana Pawła II czy Benedykta XVI.
ŚWIATŁO SŁOWA:
„Bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak szeol”
(PnP 8,6)
„Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona” (Iz 9,6)
MAŁY WIECZERNIK MODLITWY:
Modlitwa jest naszym ocaleniem. Modlitwa jest ratowaniem świata.
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy. Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania. Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.
NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło, i rozważaj je w swoim sercu nieustannie aż do następnej medytacji.
Czyń tak jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”.
DZIĘKCZYNIENIE:
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę:
CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN.
ŚWIADECTWO:
Jesteśmy małżeństwem usilnie walczącym o potomstwo...
Mam na imię Maciek i wraz z moją żoną Anią od 8 lat jesteśmy małżeństwem, usilnie walczącym o potomstwo. Mieliśmy jechać na wakacje, a w przeddzień wyjazdu żona zrobiła rutynowy test ciążowy. Nie wiązaliśmy z tym testem żadnych nadziei. Naszym oczom objawiły się dwie kreski. Po powrocie do domu obwieściliśmy wieści najbliższej rodzinie, choć była w tym jeszcze spora doza niepewności i lęku. Znaliśmy już bowiem gorzki smak poronienia. W tym czasie usłyszeliśmy o 33-dniowych rekolekcjach.
Obejrzeliśmy z żoną „Dzień 1”. Żona zasnęła, a ja pogrążyłem się w modlitwie, która była inna niż zawsze. Pełna emocji, od płaczu do ukojenia, od smutku do radości. Oglądaliśmy Was codziennie, rozważając przedstawiane prawdy.
Dziecko, które już na samym początku ofiarowaliśmy Maryi żyje, rozwija się, ma świetne wyniki, serduszko bije, a dziś po raz pierwszy pomachało rączką na USG. Co najciekawsze dzieciątko wzrastało równomiernie z numeracją filmów. Gdy oglądaliśmy „Dzień 16” mierzyło 1,6 cm. Gdy oglądaliśmy „Dzień 21” miało już 2,1 cm. Wczoraj skończyliśmy oglądać, a dziś dzidzia mierzy 3,4 cm. No jeśli to nie jest cud, to ja już nie wiem co mogłoby nim być.
Rekolekcje nauczyły mnie jak modlić się z Maryją. Z bólem muszę przyznać się, że nigdy nie interesowałem się Matką Bożą. Maryja zawsze stała gdzieś z boku, w cieniu. Dzięki Waszym rekolekcjom to się zmieniło. Jeszcze raz z całego serca serdecznie Wam dziękujemy i czekamy na kolejne inicjatywy.
Maciek i Ania
54 Edyta Pasek-Paszkowska, Xavier Bordas Cornet, Kochać, cierpieć, wynagradzać. Błogosławiona Alexandrina da Costa, wydawnictwo Agape, Poznań 2013.
54 Edyta Pasek-Paszkowska, Xavier Bordas Cornet, Kochać, cierpieć, wynagradzać. Błogosławiona Alexandrina da Costa, wydawnictwo Agape, Poznań 2013.
55 Świat pogrążył się w ogniu wojny. W dniu 2 grudnia 1940 roku siostra Łucja napisała list do papieża Piusa XII. Prosiła w nim Ojca Świętego, aby był łaskaw pobłogosławić i upowszechnić nabożeństwo [do Niepokalanego Serca Maryi] na całym świecie, a także poświęcić świat Niepokalanemu Sercu Maryi, ze szczególnym wspomnieniem Rosji.
Pius XII (wybrany w styczniu 1939 roku na papieża) dostrzegał wyraźnie niebezpieczeństwo tego, o czym mówiła Matka Boża w Fatimie, czyli błędy nauk Rosji, która wywołała wojny i prześladowania Kościoła
na świecie. Postanowił wypełnić orędzie fatimskie. Współpracownicy namawiali go jednak, by poświęcił Maryi raczej cały świat, nie wypowiadając słowa „Rosja”. Wynikało to z oceny ówczesnej sytuacji geopolitycznej. Trwała wojna, a Rosja (Związek Sowiecki) stała się sojusznikiem aliantów. Papież postanowił więc dokonać poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi całego świata, nie wspominając Rosji.
Pius XII 31 października 1942 roku po raz pierwszy (w przemówieniu radiowym – na falach Radia Waty- kańskiego) poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi. Wyraził też pragnienie, aby wszystkie episkopaty na świecie uczyniły to samo – dokonały poświęcenia swych krajów Niepokalanemu Sercu Maryi. Tego dnia razem z papieżem łączyli się w modlitwie jedynie portugalscy biskupi zgromadzeni w lizbońskiej katedrze.
8 grudnia 1942 roku w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP papież Pius XII w bazylice św. Piotra pono- wił akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi.
We wcześniejszych listach wysyłanych do Rzymu siostra Łucja dos Santos pisała, że poświęcenie zostanie przyjęte przez Niebo, jeśli papież dokona go w łączności z biskupami na całym świecie. W jednym z objawień Jezus powiedział jej, że akt Piusa XII nie był co prawda spełnieniem żądań fatimskich, jednak przyniesie cząstkowe łaski, czyli skrócenie działań wojennych. Pięć dni później Niemcy ponieśli pierwszą dotkliwą klęskę podczas tej wojny – pod El Alamein w Egipcie. Od tamtej pory zaczęli się cofać na wszystkich frontach.
57 S. Wyszyński, Na drogach zawierzenia, “Soli Deo” 1996 r., s. 27