33 dni | DZIEŃ 17 | z bł. Kardynałem Wyszyńskim i bł. Matką Czacką
POŚWIĘCENIE POLSKI NIEPOKALANEMU SERCU MARYI. NARÓD TOTUS TUUS.
Przed rozpoczęciem rozważania:
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań.
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, przyjdź,
oświeć mrok umysłu,
porusz moje serce,
pokaż drogę do Jezusa,
pomóż pełnić wolę Ojca,
Duchu Święty, przyjdź.
oświeć mrok umysłu,
porusz moje serce,
pokaż drogę do Jezusa,
pomóż pełnić wolę Ojca,
Duchu Święty, przyjdź.
Maryjo, któraś najpełniej
przyjęła słowo Boże,
prowadź mnie.
przyjęła słowo Boże,
prowadź mnie.
Duchu Święty, przyjdź!
Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją,
zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę cię
zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę cię
w imię twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu
Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej
Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Jezu, Maryjo, Józefie – oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas. Amen
ROZWAŻANIE DNIA: POŚWIĘCENIE POLSKI NIEPOKALANEMU SERCU MARYI. NARÓD TOTUS TUUS.
Nasz kochany papież, święty Jan Paweł II, w pamiętnej homilii na placu Zwycięstwa w Warszawie, wygłoszonej w 1979 roku, wołał:
Wszystko, co Polskę stanowi – to wszystko w rękach Bogarodzicy!
Maryja jest Matką narodu polskiego. I jest Królową. Naszą Królową.
Na to imię otwiera się każde serce.
Prymas Stefan Wyszyński pisał: Naród polski ma swój wspaniały nałóg: wrażliwość wiekową na Matkę Chrystusową. To jakby delikatna struna chopinowska, którą wy- starczy tylko lekko tknąć, aby ożywiła wszystkie wspomnienia i uczucia. Taką delikatną struną narodu jest Maryja. Na to imię otwiera się w Polsce każde serce.
Królowa Polski
Maryja została ogłoszona oficjalnie Królową Polski poprzez śluby złożone 1 kwietnia 1656 roku przez króla Jana Kazimierza.
Przyczyniło się do tego widzenie Matki Bożej, które otrzymał włoski jezuita, sługa Boży ks. Giulio Mancinelli. Miało to miejsce 14 sierpnia 1608 roku. Podczas żarliwej modlitwy Matka Boża ukazała się zakonnikowi, mówiąc:
Dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością do Mnie płoną jego synowie.
Ja jestem Królową Polski. Jestem Matką tego Narodu, który jest mi bardzo drogi, więc wstawiaj się do Mnie za nim i o pomyślność tej ziemi błagaj Mnie nieustannie, a Ja będę ci zawsze, tak jak teraz, miłosierną.
Ojciec Giulio zwrócił się wtedy do Polaków z następującym apelem:
Maryja was uratuje. To Pani Polski. Jej się poświęćcie. Jej oficjalnie się ofiarujcie. Ją Królową ogłoście, przecież sama tego chciała.
Tak też uczyniliśmy.
Wielkie znaki na polskim niebie
Nie ma wątpliwości, że Dobry Bóg wzbudził w polskim narodzie wielkich maryjnych apostołów i świętych. Są oni dla nas niczym znaki na niebie, wskazujące drogę dla całego narodu. Drogę całkowitego oddania się Matce Bożej.
Znakiem na niebie jest dla nas kard. August Hlond i jego prorocze słowa:
„ZWYCIĘSTWO, KIEDY PRZYJDZIE – BĘDZIE TO ZWYCIĘSTWO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY!”.
Znakiem na niebie jest dla nas święty Maksymilian Kolbe i jego zawołanie:
„ZDOBYĆ CAŁY ŚWIAT DLA NIEPOKALANEJ!”.
Znakiem na niebie jest dla nas prymas Stefan Wyszyński ze swoim apelem:
„POSTAWIĆ WSZYSTKO NA MARYJĘ!”.
Znakiem na niebie jest dla nas Jan Paweł II i jego zawołanie:
„TOTUS TUUS, O MARIA!”.
Czy potrzeba nam więcej znaków?
LEKTURA DUCHOWA:
1. Akt oddania Polski w Macierzyńską niewolę Miłości Najświętszej Maryi Pannie: Prymas Stefan Wyszyński – 3 maja 1966 r; Jasna Góra:
Bogurodzico Dziewico, Matko Kościoła, Królowo Polski i Pani nasza Jasnogórska, dana nam jako Pomoc ku obronie Narodu polskiego!
Oddajemy dziś ufnym sercem w Twą wieczystą, macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko, co Polskę stanowi, za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej, ku rozszerzaniu się Królestwa Chrystusowego na ziemi. Oddajemy więc Tobie w niewolę miłości całą Polskę, umiłowaną Ojczyznę naszą, cały Naród polski, żyjący w kraju i poza jego granicami.
Odtąd, Najlepsza Matko nasza i Królowo Polski, uważaj nas, Polaków – jako naród – za całkowita własność Twoją, za narzędzie w Twych dłoniach na rzecz Kościoła świętego, któremu zawdzięczamy światło wiary, moce Krzyża, jedność duchową i pokój Boży. Czyń z nami, co chcesz! Pragniemy wykonać wszystko, czego zażądasz, byleby tylko Polska po wszystkie wieki zachowała nieskażony skarb wiary świętej, a Kościół w Ojczyźnie naszej cieszył się należną mu wolnością; bylebyśmy z Tobą i przez Ciebie, Matko Kościoła i Dziewico Wspomożycielko, stawali się prawdziwą pomocą Kościoła powszechnego ku budowaniu Ciała Chrystusowego na ziemi!
2. Z ŻYCIA I ROZWAŻAŃ MATKI ELŻBIETY RÓŻY CZACKIEJ:
“Dał mi Pan Jezus zrozumieć, że Bóg w bogactwie swoim ma dla każdej duszy inny sposób obcowania z nią i że nigdy nic sztucznego nie może być w tym obcowaniu. Każden nawet moment modlitwy powinien być takim, jakim Bóg chce, żeby był. Wtedy odnalazłam całą swobodę i znalazłam się przez wiarę, nie widząc nic, przed Niebem otwartym. Nade mną był Bóg w Trójcy Świętej, Matka Najświętsza, wszyscy Aniołowie i wszyscy święci. Zwróciłam się z uwielbieniem do każdej Osoby Trójcy Przenajświętszej. […] Zwróciłam się do Matki Najświętszej […] i zaczęłam prosić Matkę Najświętszą, by obmyła mnie i całe moje życie Krwią Przenajświętszą Pana Jezusa, Baranka bez zmazy. Wtedy odczułam Obecność samego Pana Jezusa nade mną, na Krzyżu. Matka Najświętsza w dalszym ciągu obmywała mnie Krwią Przenajświętszą, a ja z kolei prosiłam Ją, by obmyła tak samo […] Kościół cały i Ojca Świętego, potem Polskę, potem cały świat”[58].
ŚWIATŁO: Proroctwa o Polsce i jej duchowej misji
Sługa Boża Wanda Malczewska (15.05.1822 – 25.09.1896)
W 1872 roku Wanda Malczewska ujrzała w duchu wizję ukrzyżowania Jezusa w momencie, w którym Zbawiciel oddaje swoją Matkę w opiekę świętemu Janowi. Usłyszała wtedy słowa Pana Jezusa, dotyczące Polski: Im więcej który naród ukocha Ją, tym więcej ode mnie łask otrzyma i choćby przez wrogów skazany był na zagładę, nie zginie, ale odradzać się będzie.
Matka Boża wspomina też o szczególnej roli Jasnej Góry: Moją stolicę na Jasnej Górze powinniście otaczać szczególną opieką, bo przypominać wam będzie dobrodziejstwa, jakie od Boga za moją przyczyną tam odebraliście i jeszcze odbierać będziecie, jeśli nie sprzeniewierzycie się świętej wierze katolickiej – cnotom chrześcijańskim i prawdziwej miłości Ojczyzny, opartej na jedności i braterstwie wszystkich klas narodu.
Z ust Matki Bożej padają też słowa pełne nadziei:
Pragnę widzieć Polskę szczęśliwą, ale niech też Polacy do tego rękę przykładają… Modlę się za Polskę, za jej nabożeństwo do mnie. Modlę się za wszystkie stany… aby miłość zalecona przez mojego Syna zakwitła wśród was… Módlcie się i postępujcie drogą wskazaną wam przez mojego Syna.
Święta siostra Faustyna Kowalska (1905–1938)
Do siostry Faustyny Pan Jezus wypowiedział słowa, które są chyba najbardziej znanym i najczęściej cytowanym oraz rozważanym proroctwem dotyczącym Polski. W 1938 roku Pan Jezus powiedział: Polskę szczególnie umiłowałem i jeśli posłuszna będzie Woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje.
Sługa Boży kardynał August Hlond
Prorocze słowa tego wielkiego polskiego kardynała były ważnym punktem odniesienia zarówno dla Prymasa Stefana Wyszyńskiego, jak i dla kardynała Karola Wojtyły, a późniejszego papieża Jana Pawła II. Przytoczmy tutaj najważniejsze fragmenty jego wypowiedzi:
Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i Różańcem. Trzeba ufać i modlić się. Jedyną broń, której Polska używając, odniesie zwycięstwo – jest Różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga.
Polska będzie pierwsza, która dozna opieki Matki Bożej. Maryja obroni świat od zagłady zupełnej. Całym sercem wszyscy niech się zwracają z prośbą do Matki Najświętszej o pomoc i opiekę pod Jej płaszczem. Nastąpi wielki triumf Serca Matki Bożej, po którym dopiero zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę.
Nowa Polska będzie dostojna, mocna, wielka, a nawet atrakcyjna i przewodząca właśnie przez to, że szczerzej niż kiedykolwiek i konsekwentniej niż inni oprze swe życie i swą politykę na zasadach Chrystusowych.
Nie traćcie nadziei. Nie traćcie nadziei. Lecz zwycięstwo, jeśli przyjdzie – będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny.
W tej walce, która się toczy między gromadą szatanów i Chrystusem, tych, którzy wierzą, że są wezwani, odwoła do Nieba i będzie, jak chce sam Bóg.
Walczcie z ufnością.
Pod opieką błogosławionej Maryi Dziewicy pracujcie…
Zwycięstwo wasze jest pewne.
Zwycięstwo wasze jest pewne.
Niepokalana dopomoże wam do zwycięstwa.
Testament Prymasa Wyszyńskiego
16 maja 1981 roku, na dwa tygodnie przed swoją śmiercią – prymas Stefan Wyszyński wypowiedział słowa:
Przyjdą nowe czasy. Wymagają nowych świateł, nowych mocy. Bóg je da w swoim czasie. Pamiętajmy, że jak kardynał Hlond tak i ja wszystko zawierzyłem Matce Najświętszej i wiem, że nie będzie słabsza w Polsce, choćby ludzie się zmieniali.
WEZWANIE DNIA:
Wszystko to, co niebo mówi nam o Maryi, można by ująć w słowach Pana Jezusa:
„To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna” (J 15,11).
Czy Maryja może stać się dla nas, Polaków, w sposób realny i konkretny Przyczyną naszej radości? Czy może stać się dla Ciebie Przyczyną radości?
Jako naród słyniemy raczej z narzekania.
Czy przez miłość do Maryi – możemy to zmienić i zacząć słynąć z pogody ducha i radości, która jest radością dzieci kochających swoją Matkę?
Jesteśmy wezwani do dziecięctwa duchowego.
Czy wyobrażasz sobie dziecko, które nie jest radosne?
Czy radość dziecka nie jest tym, co zdobywa nasze serca?
Czy radość dziecka nie jest tym, co zdobywa nasze serca?
A gdybyśmy postanowili zdobyć dla Boga serca naszych braci i sióstr poprzez naszą radość? Czyż to nie byłoby wspaniałe dla obu stron?
Jeśli chcesz – postanów dziś sobie w sercu: pielęgnować radość z bycia dzieckiem Bożym. Radość z bycia dzieckiem Maryi. Radość z bycia katolikiem i radość z bycia Polakiem.
Uciesz się dzisiaj z tego, kim jesteś. I niech ta radość ogarnia cię coraz bardziej. Niech promieniuje. Niech zaraża. Niech zdobywa dusze.
Niech dzieje się tak tym bardziej, im bardziej świat wokół ciebie pogrąża się w ciemności i smutku.
Niech twoja radość rozświetli rozpacz świata.
„Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” (Flp 4,4)
ŚWIATŁO SŁOWA:
ŚWIATŁO SŁOWA:
„Bo wy jesteście ludem poświęconym Panu, Bogu swemu:
was wybrał Pan, byście się stali ludem będącym Jego wyłączną własnością pośród wszystkich narodów, które są na ziemi” (Pwt 14,2)
MAŁY WIECZERNIK MODLITWY:
Modlitwa rodzi radość. Wytrwała i wierna modlitwa rodzi RADOŚĆ PEŁNĄ.
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.
NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło, i rozważaj je w swoim sercu nieustannie aż do następnej medytacji.
Czyń tak jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”.
DZIĘKCZYNIENIE:
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę:
CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN.
ŚWIADECTWO:
Jestem bardzo szczęśliwa...
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam uczestniczyć w tych 33-dniowych rekolekcjach. W ubiegłym roku oddałam się Jezusowi przez Maryję w podobnych rekolekcjach na podstawie „Traktatu o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny.” Zauważyłam, że ich owocem jest wewnętrzne oczyszczanie i ukazywanie mi przez Matkę Bożą rożnych sfer mojego życia, które wymagają nawrócenia. Nie rozumiałam, jak żyć oddaniem na co dzień. Na pomoc przyszła moja Mama Maryja, i natchnęła Was do przygotowania ogólnopolskich rekolekcji, w których znalazłam wszystko, czego szukałam.
Patriotyzm mocno wybrzmiewa w moim sercu, bardzo kocham naszą Polskę, więc ucieszyłam się, że w treściach rekolekcji, znalazły się też teksty o miłości Maryi do naszej Ojczyzny, o tym, że chce być naszą Królową. Dziękuję za przypomnienie treści Jasnogórskich Ślubów Narodów. Zapisałam sobie to, co przyrzekaliśmy Matce Bożej, aby do tego wracać i te śluby wypełniać.
Ilość uczestników tych 33-dniowych Rekolekcji mówi sama za siebie - moim zdaniem to jest iskra, która rozpala naszą Ojczyznę.
Arka była w Biblii schronieniem, a kto się w niej schronił został uratowany. W obecnym czasie taką Arką jest dla nas Maryja, a całkowite oddanie się jest wstąpieniem do Arki.
Jeszcze raz gratuluję, dziękuję i zostańcie z Bogiem. Bóg Wam zapłać za wszystko.
Aga
58 E. R. Czacka, Notatki, Laski 12 III 1928 r.